Jarosław Mergner to jeden z uczestników show "Chłopaki do wzięcia". Bohater szybko zjednał sobie widzów i zyskał sympatię publiczności, a na dodatek jako nieliczny znalazł wybrankę. Jak się teraz okazało, przez lata w jego związku wcale nie działo się najlepiej, o czym niedawno poinformował.
Uczestnik w sieci zamieścił wymowne nagranie, w którym rozprawił się z żoną. Z pomocą przyjaciela odszedł od Gosi, która nie traktowała go najlepiej. Jarek wyjawił, że ukochana i teściowa traktowały go jak "skarbonkę", a gdy nie przynosił pieniędzy do domu, to karały go i nie pozwalały jeść przy wspólnym stole.
"Jarek miał ciągle za wszystko płacić. Jak się zbuntował, to nawet nie mógł usiąść przy stole wielkanocnym. Oddzielnie musiał jeść" - powiedział kolega Jarusia na opublikowanym filmiku.
Ostatecznie bohater zdecydował się na rozstanie i rozwód, ale to nie jedyna zmiana w jego życiu!
Jaruś przeżywa rozstanie z żoną. To nie jedyna zmiana w jego życiu
Jarek w końcu może odetchnąć z ulgą. Po rozstaniu z Gosią rzucił również dotychczasowe zajęcie i znalazł pracę. Pomocną dłoń wyciągnął do niego Tomasz, który zatrudnił go w roli sprzedawcy roślin. Jaruś w sieci pochwalił się, jak wygląda jego zajęcie i pokazał fanom palmy, które można zakupić w sklepie.
"To są takie palmy, że można sobie u siebie zasadzić w ogrodzie i wziąć nawet do domu. I to są takie fajne naturalne palmy z Meksyku. A tu są takie krzewy fajne" - zachwycał się.
Fani nie kryją radości i mają nadzieję, że dzięki zajęciu Jaruś szybko zapomni o nieudanym małżeństwie.
Przeczytajcie również:
Dramat "Szczeny" z "Chłopaków do wzięcia". Wylądował na bruku, błaga o pomoc
Nie do wiary, jak teraz wygląda Bandziorek z "Chłopaków do wzięcia". Trudno go poznać
