Wojna w Ukrainie. Jakimowicz ma w domu składnicę broni
Jarosław Jakimowicz nie przygarnia pod swój dach Ukraińców, jak zrobiło wielu Polaków. Prezenter TVP skupia się na przygotowaniach do wojny, która - jego zdaniem - niebawem zacznie się również w naszym kraju.
W swoim mieszkaniu postanowił zgromadzić broń i amunicję, którą wykorzysta podczas obrony ojczyzny.
To wszystko dla mnie. Nie zamierzam wciągnąć się do legionów cudzoziemskich, które chciałby zorganizować Zełenski, które będą walczyć na Ukrainie, ale widzę realne zagrożenie dla Polski, więc jestem przygotowany na wypadek ataku na nasz kraj - tłumaczy "Super Expressowi".
Na zdjęciach zrobionych w domu Jakimowicza możemy zobaczyć osprzęt wojskowy, m.in. kamizelkę kuloodporną, dodatkowe magazynki, pas z nabojami. Showman uważa, że jest realne zagrożenie ataku Rosji na Polskę, dlatego należy się zabezpieczyć.

W sieci od razu pojawiły się wątpliwości, czy w ogóle możliwe, że ma pozwolenie na tego rodzaju broń? I w ogóle jakąkolwiek w związku z jego problemami z prawem w przeszłości?
Jakimowicz: trzeba być przygotowanym na wszystko
Mam pozwolenia na broń od 2000 roku, czyli już 22 lata, jestem przeszkolony i szkolę się cały czas. Naturalnym odruchem prawego człowieka - Polaka patrioty jest gotowość do walki. Zamówiłem również dodatkowe kamizelki kuloodporne dla swojej rodziny, cały czas dobieram jeszcze sprzęt. Jestem przygotowany na wojnę trochę inaczej niż większość społeczeństwa - opowiada.
Jarosław Jakimowicz uważa, że protestowanie na ulicach czy w mediach społecznościowych to za mało. Jego zdaniem trzeba zabezpieczyć się w "konkretny sposób", a nie publikować postów w internecie czy spacerować po ulicy.
To nie chodzenie z kartonem z napisem i niecenzuralnymi hasłami czy nakładki na zdjęciach w social mediach. Ja się zabezpieczam w konkretny sposób. Trzeba być przygotowanym na wszystko. Głupi tylko będzie myślał inaczej - uważa.
Zobacz też:
Jakimowicz stanie przed sądem. Chodzi o sprawę handlu ludźmi
Był tajnym współpracownikiem, przyjął ośmioro Ukraińców
Skandal w TVP po koncercie dla Ukrainy. Steczkowska wydała oświadczenie
Rosjanie mają rozpocząć szturm na elektrownię











