Reklama
Reklama

Jarosław Bieniuk może liczyć na wsparcie. Pomoc zaoferowała znana aktorka

Jarosław Bieniuk (39 l.) przeżywa teraz bardzo trudne chwile i przekonuje się, na kogo może liczyć. Jedną z takich życzliwych mu osób jest aktorka, Katarzyna Figura (57 l.). Jak czytamy w "Rewii", aktorka zaoferowała swoją pomoc.

Odkąd kilka tygodni temu Jarosław Bieniuk stał się bohaterem afery obyczajowej w Trójmieście, przeżywa niezwykle trudne chwile. Sytuacja jest nie do pozazdroszczenia również dla trojga jego dzieci: Oliwii (16 l.), Szymona (13 l.) i Jasia (8 l.). 

Były piłkarz stara się teraz ze wszystkich sił, aby życie jego rodziny jak najszybciej wróciło do normy... 

Nieoczekiwanie z pomocą przyszła mu w ostatnich dniach Katarzyna Figura, przyjaciółka jego przedwcześnie zmarłej ukochanej, aktorki Anny Przybylskiej (†36 l.). 

- Kasia bardzo wspiera Jarka. Daje mu na przykład mnóstwo rad dotyczących tego, jak rozmawiać z dorastającą córką, która zaczyna się buntować, ma swoje nastoletnie problemy i troski. Oliwia niczym się nie różni od innych nastolatek, a ojcu nie zawsze łatwo znaleźć wspólny język z dorastającą dziewczyną. Natomiast Kasia jest doświadczoną mamą, wychowała troje dzieci i z niejednym problemem wychowawczym już sobie poradziła. Jarek jest zawsze bardzo ciekaw jej wszelkich sugestii i przemyśleń. Zwłaszcza że pamięta, jak bardzo z Anią się lubiły - zdradza w rozmowie z "Rewią" znajoma rodziny. 

Reklama

Rzeczywiście, aktorka może służyć pomocą wdowcowi. Ma dorosłego syna Aleksandra oraz dwie nastoletnie córki: Koko i Kaszmir. Starsza z dziewczynek jest rówieśnicą Oliwii, natomiast młodsza ma tyle lat co Szymon! Wszystkie trzy nastolatki znają się, bo chodziły do jednej podstawówki. Było to kilka lat temu, kiedy jeszcze żyła Anna Przybylska. Katarzyna Figura była świeżo po przeprowadzce z Warszawy do Gdyni, dokąd uciekła, by zapomnieć o przeżyciach związanych z rozwodem... 

Początki pracy aktorki w gdańskim Teatrze Wybrzeże oraz debiut w roli wykładowcy w prywatnej szkole filmowej też nie należały do łatwych doświadczeń. Najgorsze było jednak to, że urodzona w Warszawie gwiazda nad morzem czuła się kompletnie samotna. I wtedy w jej życiu pojawiła się rezolutna Anna, która wyciągnęła do niej pomocną dłoń. 

- Oprowadziła Kasię po mieście, zaprosiła do domu na herbatę i ciasto. Poznała ze swoją rodziną i koleżankami. Polubiły się też wtedy ich córki - zdradza w rozmowie z tygodnikiem znajoma Katarzyny. 

A poznały się bliżej na rozpoczęciu roku szkolnego w amerykańskiej szkole, do której zapisały swoje dzieci. Wtedy też zaczęła się ich przyjaźń. - Ania była zjawiskiem, była jakimś cudownym, przepięknym, niesamowitym, niepowtarzalnym człowiekiem, który dawał tyle radości życia, tyle energii, tyle sił życiowych innym ludziom, jak rzadko kto - wspomina Katarzyna Figura. 

Jej rozmowy z Jarosławem Bieniukiem dotyczą więc również wspomnień o Annie. Dlatego sportowiec tak bardzo ceni sobie ten kontakt. - Mieszkam w Gdyni, to miasto kojarzy mi się z Anią. Tak wspaniałego człowieka jak Ania nie da się zapomnieć - przyznaje Figura.

***
Zobacz więcej materiałów:

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Jarosław Bieniuk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy