Janda dopiero ochłonęła po ostatniej niedzieli, a tu takie niespodziewane doniesienia. Nie była na to gotowa
Krystyna Janda nie ma ostatnio lekko. Jej niedawny wpis w poniedziałkowy poranek wywołał niemałe poruszenie. Nie minęło kilka dni, a tu pojawił się kolejny wpis aktorki, w którym ta nie kryje wściekłości w związku z tym, co ją spotkało. Bezradna gwiazda przeczuwa, że to dopiero początek tego typu sytuacji. "Podłość" - grzmi na swoim Facebooku. Oto szczegóły.
Nietrudno się domyślić, że ostatni poniedziałkowy poranek nie był dla Krystyny Jandy zbyt przyjemny. Decyzja, którą podjęli ludzie w niedzielę - mówiąc delikatnie - nie przypadła jej do gustu.
"Dziś wstyd za innych i upokorzenie. Współczucie dla nas wszystkich, ale przede wszystkim przegranych" - pisała rozżalona aktorka.
Nie minęło kilka dni, a na Facebooku gwiazdy pojawił się kolejny przeszywający wręcz wpis. Pani Krystyna była w szoku, gdy dotarło do niej, co zrobiono za jej plecami. Okazało się bowiem, że ktoś założył lewe konto udające jej profil, na którym zamieszczono taki oto wpis:
"Podjęłam decyzję, że wszystkie moje spektakle będą odbywały się w języku angielskim. Dla ludzi wykształconych nie robi to różnicy, a osoby, które wybrały Nawrockiego, po pierwsze i tak nie rozumieją sztuki, a po drugie języków obcych. Dość już chamstwa na salonach" - możemy przeczytać na rzekomym profilu Krystyny Jandy.
Aktorka szybko zaalarmowała swoich fanów i ostrzegła, że to oczywiście nieprawdziwa informacja. Nie kryła przy tym wściekłości i rozgoryczenia.
"Ukazała się taka podłość i nieprawda" - zaczęła załamana Janda, pokazując wpis, który pojawił się na "lewym koncie".
Potem dodała, że po niedzieli ma przeczucia, że teraz tego typu sytuacji będzie więcej.
"Tak teraz będzie coraz częściej niestety. Podłość! Co za robaczywe umysły tak działają" - zżymała się aktorka.
Zobacz też:
POTĘŻNE ROZGORYCZENIE Jandy.Nie gryzła się w język. "Wstyd i upokorzenie"
Krystyna Janda wprost oniemiała. Niespodziewany gest fana wbił ją w fotel
Potwierdziły się doniesienia ws. Krystyny Jandy. Otwarcie to wyznała, wiedzieli nieliczni
Janda wywołała wielką aferę na lotnisku. Świadkowie zajścia nie kłamali