O tym, by zagrać w historycznej superprodukcji "Dywizjon 303" marzyło wielu aktorów. Każdy chciał się wcielić w jednego z legendarnych lotników walczących w bitwie o Anglię podczas II wojny światowej.
Ostatecznie angaż dostała garstka wybrańców, którzy z dumą mówili o stojącym przed nim wyzwaniu. Dla Jana Wieczorkowskiego (44), który po zostaniu mężem i ojcem przeszedł wielką przemianę, udział w filmie miał być szansą do powrotu na szczyt.
- Ten film przypomni Polakom, ale też Anglikom, jak wielką rolę odegraliśmy w historii II wojny światowej - cieszył się w jednym z wywiadów. Tymczasem dystrybutor filmu właśnie ogłosił, że odstępuje od zawartej wcześniej umowy.
W oświadczeniu wysłanym do mediów Kino Świat przedstawia szereg naruszeń, w tym to najważniejsze, zafałszowywania faktów.
- Niezgodność realizowanego filmu ze scenariuszem i prawdą historyczną potwierdziło Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie - czytamy w nim. Medialny wizerunek oczekiwanej produkcji na tym ucierpiał. Mimo to prace nad wojenną opowieścią trwają...
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów o gwiazdach:
