Reklama
Reklama

Jamie-Lynn Sigler opowiedziała o swojej chorobie!

Jamie-Lynn Sigler (34 l.) zdradziła, z czym boryka się od lat.

Aktorka, znana z serialu "Rodzina Soprano", kilka dni temu poślubiła swojego wieloletniego ukochanego, Cuttera Dykstrę (26 l.).

Krótko po tym wydarzeniu zdecydowała się udzielić wywiadu magazynowi "People", w którym zdradziła nieznany dotąd fakt z jej życia. Okazuje się, że Jamie-Lynn Sigler cierpi na poważną chorobę!

Aktorka przyznała, że jest chora na stwardnienie rozsiane.

"Zdiagnozowano u mnie SM, kiedy miałam zaledwie 20 lat" - wyznała.

Zdradziła, że kiedy dowiedziała się o chorobie, przeżyła szok. Obawiała się, że będzie zmuszona poruszać się na wózku inwalidzkim.

Reklama

Na szczęście Jamie-Lynn Sigler trafiła na świetnych lekarzy, którzy dobrali jej odpowiednią terapię.

Dzięki temu aktorka w życiu codziennym nie odczuwa tak bardzo skutków choroby.

Nie znaczy to jednak, że zupełnie nic jej nie dolega.

"Nie jestem w stanie przebiec nawet krótkiego dystansu bez ciągłego zatrzymywania się" - wyznała.

Jamie-Lynn Sigler zdecydowała się opowiedzieć o swojej chorobie, gdyż rozpoczyna nowy etap w życiu i nie chciałaby już niczego ukrywać.

Życzymy dużo siły!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rodzina Soprano
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy