Jak podaje "Twoje Imperium", aktora 26 września czeka rozprawa sądowa w wyniku pozwu o podwyższenie alimentów na nieślubnego syna Jeremiasza.
Aktor dziewięć lat temu poślubił starszą od siebie o sześć lat malarkę Joannę Sarapatę. Dwa lata później przyszedł na świat ich syn Jovan i Jakimowiczowie przenieśli się do Barcelony.
Po 4 latach Jakimowicz wrócił do kraju, jednak bez żony. Środowisko filmowe zupełnie o nim zapomniało, aktor więc zajął się rozkręcaniem własnych interesów.
Zaczęły pojawiać się plotki o kryzysie w jego małżeństwie. Jarosław związał się z nową kobietą, z którą powił syna Jeremiasza. Jak widać aktor nie ma szczęścia do kobiet, gdyż ten związek również nie przetrwał. Rodzice chłopca czekają na rozprawę sądową.
Sam aktor zaprzecza, aby coś było nie tak: "Z mamą Jeremiasza mam świetny kontakt. Z synem widzę się często. Doprawdy nie wiem, o co chodzi" - dziwi się aktor.
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o...
