Jak radzić sobie z drożyzną? Bogaci politycy radzą: mniej jeść, ocieplić dom, zbierać chrust, jechać do lasu...

Inflacja w Polsce osiągnęła już najwyższy poziom od 25 lat. W ubiegłym miesiącu ceny dóbr i usług były średnio o 15,5 proc. wyższe niż rok wcześniej. Wiele osób z powodu szalejącej drożyzny nie wyjedzie na wakacje. Wielu martwi się, jak uda się im spłacić kredyty lub zapłacić rachunki. Szczególnie te za energię cieplną. Na te bolączki świetne rady mają politycy partii rządzącej. Dzielą się z rodakami "złotymi myślami", dzięki którym uda się przetrwać kryzys.  

Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki w rozmowie z dziennikarzami "Super Expressu" przyznał, że także jemu drożyzna daje się we znaki. W związku z tym zdecydował, że spędzi wakacje u znajomych, zamiast w hotelu. Ponadto czasem będzie "coś pichcić", by uniknąć jedzenia w knajpach. - Można jeść trochę mniej i trochę taniej - podsumował minister.

Również sam prezydent Andrzej Duda prosił obywateli o cierpliwość i byli dobrej myśli.

Premier Mateusz Morawiecki zaapelował do Polaków, by przed zimą zatroszczyli się już o swoje domy. Jeśli chcą uniknąć wysokich rachunków za ogrzewanie, mogą docieplić domy.

Słowa te wywołały ogromną krytykę wyborców. KPRM już usunęło wpis ze spotkania premiera z wyborcami w Boronowie, gdzie Mateusz Morawiecki nawoływał do ocieplania domów.

Innym remedium na rosnące ceny opału ma być możliwość zbierania chrustu w lesie, o czym informował wiceminister klimatu.

Wszystkie te "pożyteczne rady" i "złote myśli" tylko szkodzą politykom PiS, bo wielu Polaków już od dawna musi oszczędzać. Dodatkowo zachowanie samych przedstawicieli partii rządzącej, które mocno odbiega od tego, co zalecają, nie przysparza im poparcia. Przykładem może być bardzo aktywna w sieci członkini PiS-u Małgorzata Jacyna-Witt. Radna sejmiku zachodniopomorskiego "zasłynęła" w mediach społecznościowych wpisem o elitach i zdjęciami z pola golfowego.

Jacyna-Witt została już dyscyplinarnie zawieszona w prawach członka partii. Dodatkowo prezes PiS Jarosław Kaczyński skierował wniosek w jej sprawie do rzecznika dyscyplinarnego partii. Radna przeprosiła za swój wpis, ale mleko się wylało, a notowania PiS-u idą w dół.

Media za politykami PO przypominają też o radach wicemarszałek sejmu Małgorzaty Gosiewskiej, która zaleca kupienie namiotu i wakacje na łonie natury. Podczas gdy sama zajada się kawiorem. Podkreślić jednak należy, że wpis o kawiorze pochodzi z wiosny ubiegłego roku. Może też nie było najlepszym pomysłem ze strony Gosiewskiej proponowanie rodakom leśnych wakacji i rosyjskich smakołyków w pandemii, ale jednak bojkotowane ze wschodu towary kupowała jeszcze przed wojną w Ukrainie, więc nie ma co jej tego wypominać. 

Wypada przypomnieć, że politycy PO w 2015 roku polecali nam zmianę pracy i wzięcie kredytu, podczas gdy sami zajadali się ośmiorniczkami. Były też propozycje skłądane przez posła Niesiołowskiego, by jeść szczaw i mirabelki. W 2022 roku dostajemy podobne w wymowie rady od PiS. Jak to się skończy? 

Zobacz też:

Andrzej Duda narzeka na wysoką ratę kredytu. "Nie mam żadnej nadzwyczajnej sytuacji"

Córka Mateusza Morawieckiego debiutuje w Teatrze Roma! Premier pęka z dumy: "Ojcostwo to wspaniała sprawa!"

Dlaczego Tusk skręcił w lewo? "Kluczowa była kampania i wynik Trzaskowskiego"

***