Aktor znany z takich produkcji jak "Goldbergowie", "Jessie", czy "Prywatna praktyka", był idolem nastolatek. Jackson zmarł w wieku zaledwie 20 lat w Kalifornii.
Odell został znaleziony już nieżywy w ośrodku trzeźwości, w którym leczył się z uzależnienia od alkoholu i był to wstęp do dalszej terapii. Na razie przyczyna śmierci nie jest znana, lecz nieoficjalnie wiadomo, że do jego śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie.
O śmierci celebryty poinformowała jego rodzina, zamieszczając oświadczenie na jego oficjalnym profilu w mediach społecznościowych.
"W piątek straciliśmy naszego kochanego syna i brata. Jackson był zawsze światłem w ciemności, a także piękną, utalentowaną duszą. Miał jeszcze wiele do przekazania światu" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez rodzinę.
Zobacz również:

***Zobacz więcej materiałów wideo:








