Dramatyczne chwile u Rozenków. Jak donosi "Flesz", Jacek Rozenek w połowie maja trafił do szpitala. "Jego stan jest bardzo poważny" - informuje gazeta. Menedżerka aktora, Barbara Muzyka, potwierdziła, że Rozenek odwołał występy, nagrania i szkolenia. Czeka go kilkumiesięczna rehabilitacja.
Nie wiadomo, co dokładnie dolega artyście. Pewnym jest natomiast, że ma wsparcie bliskich mu osób, w tym byłej żony, Małgorzaty Rozenek-Majdan. Celebrytka regularnie odwiedza go w szpitalu. Towarzyszą jej również mąż i synowie. Jednak pytana o całą sprawę, nie chce komentować.
"Bardzo proszę o uszanowanie naszej obecnej sytuacji" - mówi cytowana przez dwutygodnik.
To nie pierwszy raz w ostatnim czasie, gdy rodzina Rozenków musi zmagać się z trudnymi chwilami. W kwietniu Katarzyna Litwiniuk, pierwsza żona Jacka, publicznie wyznała, że zdiagnozowano u niej raka z przerzutami do kości i poprosiła o pomoc. Wówczas w zbiórkę pieniędzy na terapię w Monachium włączyła się m.in. Małgorzata.
Z kolei już wcześniej w mediach pojawiały się niepokojące sygnały na temat stanu zdrowia Jacka Rozenka. Tygodnik "Świat i Ludzie" na początku kwietnia donosił, że aktor źle się poczuł tuż przed wyjściem na scenę w Teatrze Kamienica. "Było trochę nerwów, ale sytuacja jest już opanowana. Jacek może wrócić do pracy, 12 kwietnia zagra kolejny spektakl" - powiedział wówczas dyrektor placówki, Emilian Kamiński.
***Zobacz więcej materiałów:
