Ukrywał to jak mógł, ale w aktorskim środowisku takie wiadomości rozchodzą się błyskawicznie. Jacek Rozenek przeszedł poważny kryzys zdrowotny.
Wszystko wydarzyło się za kulisami Teatru Kamienica, gdzie gra dużą rolę w spektaklu "SPA, czyli Salon Ponętnych Alternatyw". Aktor miał już wchodzić na scenę, gdy źle się poczuł. Na szczęście szybko trafił pod opiekę lekarzy.
Na scenie jego rolę odegrał mocno zaniepokojony dyrektor teatru, Emilian Kamiński (66 l.).
"Było trochę nerwów, ale sytuacja jest już opanowana. Jacek może wrócić do pracy, 12 kwietnia zagra kolejny spektakl" - mówi w rozmowie ze "Świat i Ludzie" z wyraźną ulgą pan Emilian.
Aktorzy grający z Rozenkiem w spektaklu "SPA..." zadają sobie jednak pytanie, jak to się mogło stać? Był on uznawany za okaz zdrowia. Kilka razy w tygodniu biegał, grał w golfa. Wychodził na długie spacery z ukochaną, Roksaną Gąską (25 l.).
Dzięki niej przeżywa drugą młodość. Są razem od dwóch lat i, mimo kryzysów, są sobie bardzo oddani. Czy ostatnie problemy ze zdrowiem aktora przy spieszą decyzję o ślubie z Roksaną?
"Nie mam nic do powiedzenia..." - powiedział gazecie aktor.
Wiadomo, że ma już za sobą dwa małżeństwa, ciężko przeżył ich koniec.
"Ale z Roksaną jest gotów zaryzykować. Sprawdziła się w chorobie. Bardzo dba o niego, układa wzmacniającą dietę" - mówią jego przyjaciele. Spodziewają się zaproszenia na ślub.
Wszak znane przysłowie mówi, że do trzech razy sztuka...
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów wideo:
