Prezes TVP świętował niedawno pierwszą rocznicę ślubu kościelnego z Joanną Kurską, gdzie towarzyszyli im zaproszeni fotoreporterzy.
Zakochana para nie szczędziła sobie czułości, ale także drogich przyjemności. Małżeństwo wraz z córeczką Anną Marią Teodorą wybrało się do malowniczego Krakowa. Na zdjęciach widać, jak para wymienia się pocałunkami, spędza czas w drogiej restauracji oraz nocuje w ekskluzywnym hotelu.
"Gazeta Wyborcza" postanowiła prześwietlić pobyt prezesa TVP. Dziennikarze gazety twierdzą, że cały wypoczynek Kurskich w Krakowie miał być opłacony z pieniędzy podatników.
Jak się okazało hotel, w którym nocowali Kurscy, popełnił znamienną pomyłkę - miał bowiem wystawić fakturę za pobyt na TVP.

TVP widząc niepokojące doniesienia "Gazety Wyborczej" zdecydowało się zabrać głos w sprawie wystawienia na nich faktury.
Ponoć nastąpił zwykły błąd, a Jacek Kurski zapłacił za wszystko sam. Nie wyjaśniono jednak, dlaczego służbie hotelowej przyszło do głowy, aby obarczyć podatników zapłatą za pobyt w Krakowie prezesa TVP z rodziną. Ponoć miał on kosztować około 5 tys. złotych! W oświadczeniu TVP czytamy:
Prezes Jacek Kurski zawsze osobiście ponosi koszty prywatnych pobytów w hotelu czy usług gastronomicznych. Kosztów takich nigdy nie ponosi Telewizja Polska. Np. w lipcu 2020 r. Prezes Kurski przebywał w tym samym hotelu Copernicus w Krakowie i również wówczas poniósł wszelkie koszty tego pobytu, na dowód czego posiada dwie opłacone prywatnie faktury - brzmi oświadczenie przesłane "Wyborczej". Również w lipcu 2021 r. wszelkie koszty prywatnego pobytu Jacek Kurski poniósł osobiście. Faktura dotycząca pobytu w lipcu 2021 r., na którą powołuje się "Gazeta Wyborcza" jest kuriozum. Oprócz innych detali nie zgadza się w niej nade wszystko nabywca, którym powinien być Jacek Kurski, a nie TVP - napisała w oświadczeniu Telewizja Polska
Padło również zdanie bezpośrednio skierowane do oskarżyciela - "Gazety Wyborczej":
Powielanie kłamliwych informacji insynuujących nieuczciwość prezesa TVP na podstawie tekstu w Gazecie Wyborczej spotka się z reakcją prawną
Kurscy tłumaczą się z faktury na TVP
Nie mogło zabraknąć wyjaśnień samego prezesa PiS Jacka Kurskiego. Do oskarżeń odniósł się na Twitterze:
Z kolei Joanna Kurska dodała post na swoim Facebooku, w którym tak wspomina udany wyjazd do Krakowa:


***








