Iza Miko na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie od lat stara się robić karierę. Swoją przyszłość wiązała z tańcem, jednak to aktorstwo pochłonęło ją do reszty.
Aktorka wystąpiła w kilku amerykańskich produkcjach, jednak nie stały się one przepustką do zrobienia oszałamiającej kariery. Celebrytka lubi też, co jakiś czas pokazać się w Polsce i przypomnieć o sobie, goszcząc na ściankach.
Tym razem było inaczej, gdyż pojawiła się w roli gościa w "Dzień Dobry TVN", gdzie wyznała, że zamroziła swoje jajeczka, gdyż jest niepłodna.
Celebrytka rok temu dowiedziała się o przykrej diagnozie i od razu podjęła się terapii hormonalnej. Wszystko relacjonowała też na Instagramie, gdzie można zobaczyć fotki z klinki.
"Dowiedziałam się, że mój wskaźnik rezerwy jajnikowej to 0,2, czyli już niepłodność. Powiedziano mi, że mogę spróbować zamrozić jajeczka. Generalnie to było siedem miesięcy mojego życia, zrobiłam sobie 500 zastrzyków w brzuch" - powiedziała Izabella Miko w "Dzień Dobry TVN".
Aktorka powiedziała również, że marzy o tym, by kobiety postrzegały in-vitro, jako szansę medyczną, a nie rzecz wywołującą sensację.
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów wideo:
