Tancerka, a obecnie ekspertka branży ślubnej przez długi czas utrzymywała, że nie chce mieć dzieci.
Później jednak zmieniła zdanie i dziś jest szczęśliwą mamą małego Christophera, który przyszedł na świat w maju 2019 roku.
Jak bardzo to wydarzenie ją zmieniło?
"Jeśli ktoś twierdzi, że macierzyństwo go nie zmieniło, to prawdopodobnie kłamie. Pojawienie się na świecie małego człowieka, za którego stajesz się w pełni odpowiedzialna, sprawia, że przewartościowujesz życie" - powiedziała w rozmowie z "Rewią".
Dodała również, że jest mamą "lekko zwariowaną" i stara się robić wszystko, by pokazać synowi otaczający świat w możliwie najlepszy sposób.
Zdradziła także, że w opiece nad maluchem może liczyć na pomoc męża i nie wyobraża sobie, żeby mogło być inaczej.
Izabela Janachowska i jej ukochany starają się przy tym nie zapomnieć o sobie i pielęgnować uczucie.
"Wychodzimy na randki, wyjeżdżamy na weekendy tylko we dwoje. Chrisek zostaje z dziadkami i właściwie nie dostrzega naszej nieobecności" - powiedziała "Rewii", dodając, że jej zdaniem uczucie należy pielęgnować cały czas.
"Wiele związków rozpada się, bo nagle pary całą uwagę zaczynają poświęcać dziecku i przestają zauważać siebie" - poucza.
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
