Antek Królikowski wywołał wokół siebie kolejną aferę. Tym razem chodzi o organizację walk freak fight MMA. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że zawody promowane były starciem sobowtórów Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina.
Antek Królikowski przeprasza za swoje zachowanie
Antek Królikowski po paru dniach poszedł jednak po rozum do głowy i opublikował na swoim instagramowym koncie nagranie, w którym przekazał fanom krótkie przeprosiny.
33-letni aktor na filmiku mówi o tym, że zrezygnował ze współpracy z Royal Division. Zapewnił także, że pomysł na walkę sobowtórów był zły, a on sam ponosi tego konsekwencje.
W dalszej części nagrania dodał, że postara się zrobić wszystko, co w jego mocy, aby pomóc ofiarom wojny. Na zakończenie filmiku wspomniał także o swoich problemach zdrowotnych, z którymi boryka się w ostatnim czasie.
Marianna Schreiber o wpisie Królikowskiego
Zainteresowana tematem przeprosin była Marianna Schreiber, która również wypowiedziała się na temat nagrania Królikowskiego.
Antek Królikowski przeprosił i zerwał współpracę z Royal Division MMA. Powiedział, że znika na jakiś czas, bo musi zadbać o swoje zdrowie a sprawy z walką sobowtórów zaszły za daleko. Antku - masz dla kogo żyć. Staraj się dla nich i dla ludzi, którzy w Ciebie wierzą.
Kiedy nagranie Królikowskiego pojawiło się w sieci, od razu zostało szeroko skomentowane przez jego obserwatorów. Wśród nich znalazło się również sporo gwiazd, m.in. Artur Chamski, Michał Baryza czy Marcela Leszczak.
Każdy z nas popełnia błędy, trzymam kciuki.
Każdy w życiu ma prawo zbłądzić. Nie każdy z błędu potrafi wyjść
Zabierzcie mu internety


Zobacz też:
Dziki Trener miażdży Królikowskiego! "Festiwal wycierania sobie mordy ginącymi ludźmi"








