Modelka kilka lat temu przystała na to, by chłopcy zamieszkali ze swoim ojcem, Andrzejem Rybkowskim. Ona w tym czasie miała wrócić do formy i poradzić sobie z problemami alkoholowymi.
Po krótkiej przerwie udało jej się wrócić na łono rodziny. Teraz postanowiła wziąć udział w warsztatach dla rodziców, których celem było m.in. usprawnienie komunikacji między rodzicami a dziećmi oraz wzmacnianie więzi rodzinnych.
"Zobaczyłam tam, w jaki sposób czasami nieświadomie manipuluje się dziećmi, co może negatywnie wpłynąć na ich życie" - tłumaczy modelka.
Choć Felicjańska powoli wychodzi na prostą, mieszkając z byłym mężem i uczestnicząc finansowo w utrzymaniu synów, na początku grudnia ub.r. do Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów wpłynęło zawiadomienie z Urzędu Dzielnicy Warszawa Mokotów, że celebrytka nie wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego, jaki nałożył na nią sąd w wyroku rozwodowym z kwietnia 2012 r.
Ilona miała płacić po 500 złotych na każdego syna. Nie płaciła!
