To pierwsze w historii małżeństwo, które znalazło się w półfinale "X Factora". Poznali się przez wspólnych znajomych na karaoke. On pochodzi z Gniezna, ona z Kołobrzegu.
W programie oboje bardzo chętnie opowiadali o swojej rodzinie - ukochanych bliźniakach Wiktorze i Aleksandrze. To dla nich Maja rzuciła studia na fizjoterapii. Nigdy jednak nie zrezygnowała z marzeń o karierze wokalnej (talent odkryła u niej babcia i namówiła na lekcje śpiewu).
"Trzymamy się dalej razem. Przyszliśmy do programu jako małżeństwo, ale przede wszystkich jako soliści" - mówiła w wywiadach Hyży. I to ona jako pierwsza odpadła - parę rozdzieliła Tatiana Okupnik.
W finale Grzegorz pojawił się już bez obrączki, dopingowany szczególnie przez Patrycję Kazadi, z którą po programie widywany był coraz częściej.
Kilka tygodni po zakończeniu formatu, para znalazła się na zakręcie. Jak donosi "Życie na Gorąco", ich małżeństwo rozbił właśnie "X Factor".
"Oboje dotarli do półfinału show, gdzie stanęli naprzeciw siebie! Od tamtej pory, mimo że mają dwójkę dzieci, nie widzieli się" - ustalił tygodnik.
1 lipca Maja przeprowadziła się na stałe do Warszawy. Sama. Grzegorz wrócił do rodzinnego Gniezna.
Zobacz również:
