29-letnia Edyta Herbuś chce związać swoją przyszłość zawodową z aktorstwem. Wydała już 50 tysięcy złotych na warsztaty w Rzymie, Londynie i Los Angeles, zainwestowała także w kilkanaście lekcji indywidualnych.
Teraz aktorka planuje dłuższy wyjazd do Stanów Zjednoczonych w celach edukacyjnych - donosi "Super Express". Będzie studiować w legendarnej szkole Lee Strasberg Theatre & Film Institute.
"Nauka to najlepsze i najpotrzebniejsze słowo dla mnie w tym momencie. Jadę do szkoły Lee Strasberga uczyć się pod okiem najlepszych na świecie i miejmy nadzieję, że to będzie sprzyjać mojemu rozwojowi" - mówi tancerka.
Absolwentami szkoły Lee Strasberga jest wielu znanych hollywoodzkich aktorów, takich, jak Robert De Niro, Matt Dillon czy Mickey Rourke.
Ukończyły ją także Alicja Bachleda-Curuś, Sylwia Gliwa i Weronika Rosati.
