
Fotoreporter "Faktu" uwiecznij Hannę Lis podczas zakupów intymnej części garderoby...
"W jednym z centrów handlowych pani Hanna zrobiła rekonesans w sklepie z bielizną. Wybierała, przebierała, a na niektóre rzeczy nawet się zdecydowała. By jednak coś kupić, najpierw trzeba to przymierzyć. Tak było w przypadku seksownej haleczki w kolorze fioletowym. Prezenterka włożyła ją na siebie i postanowiła przejść się po sklepie, by zobaczyć, jak cudo układa się na jej ponętnym ciele. A układało się wręcz obłędnie" - czytamy w tabloidzie.
Lis zainteresowana była również czarnymi, koronkowymi stringami.

Zobacz również: Tomasz Lis schudł 14 kg!








