Halina Młynkowa tłumaczy się ze swojej dziwacznej stylizacji. "Wiedziałam, że tego nie zrozumieją"
Halina Mlynkowa obecna jest na polskiej scenie muzycznej od 25 lat. Wokalistka, której największe hity takie jak: "Czerwone korale", "W kinie, w Lublinie - kochaj mnie" znają niemal wszyscy Polacy, podjęła niedawno decyzję o zmianie kierunku w swojej karierze. Koncertem "Folkowe Opole" Mlynkowa świętowała nie tylko jubileusz swojej pracy, ale też wkroczyła w nowy etap zawodowy. Podczas rozmowy z redaktorem Pomponik.pl Halina wyjawiła, że występ w Opolu to jeden z ostatnich na zewnętrznej scenie i od tej pory artystkę będzie można podziwiać w nieco spokojniejszych aranżacjach, z dala od telewizyjnych show.
To nowy etap w pracy muzycznej, zamykam się do teatrów, filharmonii i dziękuję widzom "zewnętrznym" (...) Coraz lepiej czuję się w teatrze, na scenie gdzie mój widz jest bardzo świadomy. My się tam wzajemnie bardzo dobrze czujemy (...) Od lat coraz bardziej uspakajam swoją muzykę i uważam, że w tym roku to jest dobry moment, by wejść z tej głośnej sceny
Szczególna okazja wymagała wyjątkowej kreacji. Tego dnia Halina Mlynkova zdecydowała się na biało-czerwoną suknię z efektownym żabotem i kapturem. Niecodzienny kostium projektu Natalii Ślizowskiej nawiązywał do folkowego klimatu koncertu i pochodził z muzealnej wystawy. Niestety nie wszystkim stylizacja przypominająca muchomora przypadła do gustu, a w sieci pojawiło się mnóstwo nie do końca życzliwych komentarzy. Na szczęście artystka była przygotowana na mieszane reakcje fanów...
Wiedziałam, że ta sukienka jest bardzo odważna, byłam gotowa na to ze będzie taka reakcja. To jest bardzo modowa sukienka, ona na co dzień jest w muzeum. Przyleciała z Dubaju, z Expo. Polacy wolą bardziej spokojne sukienki, kiedy ta Halinka taka ładna... Wiedziałam, że tego nie zrozumieją. (...) To jest folkowy koncert, którym trochę się pożegnałam i chciałam to zrobić z przytupem
Zobacz też:
Halina Mlynkova w dziwacznej stylizacji. Kto jej to zrobił?
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!











