Tadeusz Huk był ikoną lat 80. Przez wiele lat można było oglądać go w hitowych produkcjach
Tadeusz Huk ukończył z wyróżnieniem studia na Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie. W branży filmowej zadebiutował jeszcze przed otrzymaniem dyplomu, bo w 1969 roku. Pojawił się wtedy w filmie "Dzień oczyszczenia".
Prawdziwą popularność aktorowi przyniósł jednak angaż do filmu "Aktorzy prowincjonalni", którego reżyserką była Agnieszka Holland. Produkcja odbiła się szerokim echem, ponieważ została uznana za manifest artystyczny pokolenia PRL-u.
W późniejszych latach Tadeusz Huk grał w produkcjach takich jak: "Demony wojny według Goi", "Operacja Samum","Psy", "Chłopaki nie płaczą" oraz "Poranek kojota".
Nieco młodsza widownia telewizyjna może kojarzyć aktora z seriali: "Przyjaciółki" oraz "Czas honoru".
Tadeusz Huk nie narzeka na emeryturę. W końcu ma czas na rozwijanie pasji
W 2014 Tadeusz Huk podjął decyzję o przejściu na emeryturę. Wtedy nikt nie spodziewał się, że aktor postanowi poświęcić się pasjom, na które do tej pory nie miał czasu.
Tadeusz Huk spokój odnalazł w przydomowym ogrodzie. Tam najczęściej maluje obrazy. Co ciekawe, jego dzieła już kilkukrotnie były prezentowane na wystawach.
Znany z serialu "Julia" artysta spełnia się także jako poeta i wydaje się być bardzo zadowolony z tego, jak potoczyło się jego życie.
"Myślę, że udało mi się w życiu. Nie mam co narzekać. A jeśli, to na własny grzech zaniechania. Trzeba było w kilkunastu przypadkach być mądrzejszym. Nie narzekam. Przywołuję sobie Szekspira: 'Życie jest tylko przechodnim półcieniem...'" - mówił w rozmowie z "Dziennikiem Polskim".
Tadeusz Huk od zawsze stronił od zbytniego zainteresowania mediów. Nic wiec dziwnego, że teraz, gdy jest na emeryturze, nie narzeka na brak zainteresowania fanów.
"W swoim towarzystwie się nie nudzę, a jako celebryta się nie sprawdzam. Przy okazji serialu 'Tylko miłość' parę razy trafiłem na jakieś stołeczne rauty, bez których wiele osób nie może żyć. Myślą, że gdy się raz na tydzień nie pokażą w kolorowej gazecie, to znaczy, że przestali istnieć" - mówił w wywiadzie.
O życiu prywatnym Tadeusza Huka wiadomo naprawdę niewiele. Media podają tylko, że aktor ma żonę Annę. O dzieciach czy wnukach sam zainteresowany nigdy nie wspominał.
Zobacz też:
Wieści z domu Janiaka i Malinowskiej dotarły niespodziewanie. Nic tego nie zapowiadało
Na te słowa Rogacewicza czekali fani. Sam ogłosił po urlopie z Kaczorowską
