Zofia Czernicka została zwolniona z Telewizji Polskiej
Zofia Czernicka przez kilkadziesiąt lat była jedną z najbardziej lubianych prezenterek Telewizji Polskiej. Widzowie pokochali ją za uśmiech i pozytywną energię, a przełożeni i współpracownicy za rzetelność i profesjonalizm.
W ciągu swojej długiej kariery w Telewizji Polskiej dziennikarka poprowadziła wiele znanych programów, wśród których znalazły się takie formaty jak: "Antena", "Świat kobiet" czy "Studio Lato TVP". Do 1998 roku była także prowadzącą Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Praca w telewizji była jej prawdziwą pasją, a gmach przy Woronicza - drugim domem. Obowiązki były dla niej tak ważne, że do studia zabierała nawet swoje pociechy.
"Ja biegałam z kamerą, a one w redakcji bawiły się w pisanie na maszynie scenariuszy lub przygotowywanie wywiadów" - przyznała podczas wywiadu dla portalu "Plejada".
Zofia Czernicka musiała przedwcześnie przejśc na emeryturę
Wszystko, co działo się w życiu dziennikarki związane było z pracą.
"Tu, na korytarzach w gmachu przy Woronicza, wychowały się moje dzieci, tu poznałam Andrzeja... [przyszłego partnera - przyp. red.] Wierzyłam, że umrę w telewizji" - wyznała niedawno "Super Expressowi".
Tym większe było jej zdziwienie, gdy po latach dowiedziała się, że nie pasuje już do reszty zespołu.
Kiedy w 2004 roku prezesem zarządu Telewizji Polskiej został Jan Dworak, Zofia Czernicka została wysłana na wcześniejszą emeryturą. Miała wtedy zaledwie 55 lat.
"Odeszłam, bo nie potrafiłam upomnieć się o swoje. Nigdy nie rozpychałam się łokciami i nie prosiłam o pracę. Może gdybym wykonała jakiś ruch, mogłabym zostać" - mówiła w rozmowie z tabloidem.
Była gwiazda TVP bryluje na czerwonym dywanie
Potem dziennikarka założyła agencję PR i zaczęła zajmować się wnukami. Niedawno pierwszy raz po dłuższej przerwie pojawiła się na branżowej imprezie - Zofia Czerwińska brylowała na czerwonym dywanie podczas premiery spektaklu "Wstyd" w reżyserii Wojciecha Malajkata.
Czy to oznacza, że była gwiazda TVP wciąż tęskni za pracą w mediach?
"Nadal jestem aktywna zawodowo i prowadzę sporo różnych wydarzeń: spotkań autorskich, koncertów, festiwali, gal jubileuszowych, czasem nawet po kilkanaście w miesiącu. Przychodzą do mnie wtedy ludzie i mówią mi, że brakuje im w telewizji prezenterek z dawnych lat. Cóż mogę z tym zrobić? Myślałam, że będę żyła w telewizji i z telewizją do końca życia" - mówiła dwa lata temu w rozmowie z Plejadą.
Jak zaprezentowała się Zofia Czernicka na czerwonym dywanie? Zobaczcie sami!
Zobacz też:
"You Can Dance - nowa generacja" z Idą Nowakowską było wielką porażką TVP. Pamiętacie?
"Sanatorium miłości 6". Wyciekły wiadomości o programie przed premierą
Piotr Gąsowski parodiuje debatę w TVP i Michała Rachonia. Nagle pojawił się komentarz Tadli
