Gwiazda telewizji umiera w domowym hospicjum. Nikt nie wie, "ile czasu jeszcze zostało”

Oprac.: Tola Polańska

Deborah James
Deborah JamesInstagram @bowelbabeInstagram

Deborah James nie może zapomnieć o strachu przed śmiercią?

Nigdy nie mogę się zrelaksować. Zbyt wiele razy zaskoczył mnie mój rak. Nigdy nie mogę czuć się bezpieczna, a to wiąże się z tak wieloma wyzwaniami. Nigdy tak naprawdę nie czuję się z tym pogodzona i nie sądzę, że kiedykolwiek będę".
- napisała wtedy w felietonie dla "The Sun"

Deborah James żegna się z obserwatorami

Nikt nie wie, ile mi jeszcze zostało. Nie jestem w stanie chodzić. Większość dni przesypiam. Moje aktywne leczenie zostało wstrzymane, więc obecnie objęta jestem opieką hospicyjną w domu, gdzie mam wokół siebie niesamowitą rodzinę, która dba o to, żebym nie odczuwała bólu i spędzała z nimi czas
- napisała.
Gosia Rozenek-Majdan nie chce powrotu programu "Perfekcyjna Pani domu"!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?