Edyta Wojtczak żyje ze skromnej emerytury. Nigdy jednak nie narzeka
Edyta Wojtczak przez lata była jedną z najpopularniejszych polskich spikerek. Gwiazda telewizji w 1996 roku postanowiła zakończyć swoją trwającą 40 lat karierę na ekranie i udać się na zasłużoną emeryturę.
Dziś 89-latka żyje skromnie i utrzymuje się z wynoszącej około 2500 złotych emerytury. Cieszy się jednak ze spokoju i nigdy nie narzeka na swój los.
"Wreszcie mam czas, by zająć się sobą, przyjaciółmi, rodziną. Tęsknię za telewizją. Najsilniej wtedy, gdy idę ulicą i widzę ludzi uśmiechających się do mnie z sympatią i pozdrawiających mnie serdecznie" - przyznała przed laty w jednym z wywiadów.
Na co dzień Wojtczak mieszka w swojej 35-metrowej kawalerce w warszawskim Śródmieściu. Wprowadziła się tutaj w 1961 roku i początkowo dzieliła lokum z mężem, później z czworonogami. Teraz została sama.
"Kiedyś dzieliłam je z mężem, z którym się potem rozwiodłam. Potem był pies, pies z kotem, dwa koty (...). Od 30 lat mieszkam w tym samym miejscu. Czuję sentyment do tego lokum. To był pierwszy własny kąt po wyjściu spod 'skrzydeł rodziców'" - mówiła przed laty w rozmowie z "Poznaniakiem".
Edyta Wojtczak ma problemy ze zdrowiem. Gwiazda nie wychodzi z domu
Wojtczak po zakończeniu kariery telewizyjnej zupełnie zniknęła z show-biznesu. Nie była skora do udzielania wywiadów i ceniła sobie życie na uboczu. Ostatnio zrobiła jednak pewien wyjątek i zgodziła się na rozmowę ze Złotą Sceną.
Okazuje się, że Edyta Wojtczak, która w styczniu skończyła 89 lat, ma obecnie poważne problemy zdrowotne.
"Niestety muszę pozostać w domu, bo zdrowie nie pozwala mi wyjść na zewnątrz. Siedzę w mieszkaniu. Rzadko oglądam telewizję. Wolę coś poczytać. Generalnie żyję po swojemu i nie chcę się udzielać publicznie" - zdradziła.
Zobacz także:
Edyta Wojtczak do dziś nie chce mówić. Taki numer wywinął jej po 12 latach od ślubu
Spikerka TVP była posądzana o romans z Mikulskim. Ich ślub odbył się w pociągu
Była najważniejszą kobietą w życiu Połomskiego. Rozmawiali o wszystkim
