Niemal od samego początku widzowie spodziewali się, która z dziewczyn zostanie wybranką Grzegorza. Rolnikowi od razu wpadła w oko filigranowa Ania, która z tygodnia na tydzień stawała mu się coraz bliższa.
Grzegorz, w przeciwieństwie do innych uczestników show, nie miał problemów w finałowym odcinku. On już wcześniej wiedział, z kim chce spróbować stworzyć prawdziwą rodzinę.
Wygląda na to, że ich uczucie nie wygasło. Dowodem na to są m.in. prywatne zdjęcia, które Grzegorz publikuje na swoim fanpage'u.
Nas najbardziej ujął podpis, jaki rolnik umieścił pod jednym z nich.
"Praca, która jest twoją pasją. Plus osoba, która w 100% wspiera cię w tym, co robisz. Wiecie jak to jest - spotkać w swoim życiu osobę, z którą dogadujesz się jak z nikim innym wcześniej? Jedno jest pewne - warto czekać!!!" - napisał na swoim Facebooku.
Z całego serca kibicujemy zakochanym!







