Dziennikarka i jej słynna mama pojechały ostatnio do Kazimierza Dolnego, gdzie od lat organizują festiwal "Dwa Brzegi", którego zeszłoroczna edycja odbyła się w formie hybrydowej z powodu pandemii. W tym roku 15. edycja wydarzenia zbiegła się w czasie z 40. rocznicą ślubu Torbickich.
Małżeństwo nie miało jednak głowy do celebrowania "rubinowych godów" - w styczniu tego roku zmarła ukochana mama Adama, profesor pediatrii Emilia Torbicka. Jednocześnie mama Grażyny, Krystyna Loska również wymagała opieki po zawale.
Mimo że, legendarna, 83-letnia prezenterka nadal jest bardzo samodzielna, i jak sama powtarza "lubi być potrzebna", Torbiccy zdecydowali się przełożyć podróż do Włoch, aby nie zostawiać jej samej.
Torbicka rezygnuje z wakacji, żeby zająć się mamą
Słoneczna Italia to nieprzypadkowy wybór. Wiele lat temu Adam Torbicki pracował przez pewien czas w jednej z włoskich klinik, za granicą oczywiście towarzyszyła mu żona. To wtedy zakochali się w tym kraju i od tamtej pory starają się do niego wracać przynajmniej raz w roku. 2021 rok będzie już jednak drugim, w którym nie udało się zrealizować postanowienia o wyjeździe.
Włochy mogą jeszcze poczekać.
- uspokoiła Torbicka, dla której rodzina jest najważniejsza.












