Każdego dnia czeka na ten telefon. Dla pięknej aktorki i legendy polskiego kina codzienny kontakt z jedyną wnuczką Karoliną (15 l.) to ważny element dnia.
Gwiazda ma z nią świetny kontakt, pokazuje wielki świat, zabierając na pokazy mody, premiery teatralne i filmowe.
Sama nie miała tyle czasu dla swojej córki Kasi, dlatego teraz chętnie poświęca wnuczce każdą wolną chwilę.
- Dawniej ciągle odnosiłam wrażenie, że moja praca zabiera mnie Kasi - wyznaje aktorka. Nastolatka docenia wspólnie spędzony czas i zadaje babci coraz więcej pytań dotyczących aktorstwa.
- Grażyna nie ma wątpliwości, że Karolina pójdzie w jej ślady - opowiada przyjaciółka gwiazdy. Najlepszym dowodem na to, że myśli o aktorstwie jest fakt, że razem zagrały już w filmie "Piąte, nie odchodź". I choć w pierwszym odruchu Grażyna Szapołowska była przeciwna, by Karolina szła w jej ślady, teraz jej kibicuje.
- Szybko uprzytomniłam sobie, że to jeden z najpiękniejszych zawodów - mówi. Jak tylko może, urządza wnuczce "korepetycje". Lubi też opowiadać o swoich aktorskich przygodach. A dla Karoliny babcia jest wielkim autorytetem i w przyszłości chciałaby być taka jak ona.
Zobacz również:
