Grażyna Zielińska to aktorka znana widzom z seriali "Na dobre i na złe". Gościnnie wystąpiła też w "Ojcu Mateuszu" oraz "Świecie według Kiepskich". Największą popularność przyniosła aktorce rola "baki zielarki" w serialu "Ranczo". Jednak Zielińska nie była zadowolona, kiedy ją otrzymała.
Grażyna Zielińska była oburzona propozycją roli babki
Grażyna Zielińska o roli w "Ranczo" i popularność, jaka się z nią wiązała opowiedziała Annie Jurksztowicz w podcaście "Złota Scena".
"Grałam w 'Ranczo', no wiadomo. Babkę!" - wspomina i z oburzeniem zasłania oczy - "Jako młodej kobiecie zaproponowano mi rolę babki. Miałam wtedy 52 lata" - wspomina.
"Duże uproszczenie. Bardzo tendencyjnie" - zauważyła Anna Jurksztowicz.
"Czułam się niemile zaskoczona. Oczywiście nikt wówczas nie miał pojęcia, że z "Rancza" będzie taki hit, coś takiego fajnego" - kontynuuje Zielińska.
Grażyna Zielińska usłyszała, że nie jest aktorką
Aktorka, choć od lat była już w zawodzie, to dzięki "Ranczu" zdobyła popularność. Dopiero wtedy dowiedziała się jak jest cena tej sławy. Zaczęła być rozpoznawalna, ale spotykani ludzie nie wierzyli, że jest aktorką.
"Wracam ci ja kiedyś do Płocka, gdzie mieszkam od wielu lat, ze zdjęć w Warszawie. I tak na przystanku autobusowym stoję i taka pani tam siedziała. Taka kobieta z torbami, pewnie na targowisku coś sprzedaje i wracała z pracy, więc siedzi tam przy tych torbach. I nagle mówi do mnie: 'Pani, a pani w Ranczo grała?'. Odpowiadam, że tak, a ona: 'No właśnie! To ludzie na targu mówili, że taka jedna z Płocka do Rancza się dostała. Jak się pani tam dostała?'. Mina mi zrzedła i mówię: 'No wie pani, jestem aktorką'. A kobieta dopytuje dalej: 'No tak, ale, jak to było?'.
"To jest właśnie cena, którą płacisz za bycie aktorką charakterystyczną i mistrzynią drugiego planu. No to jest ważna rola, bo potrafisz ukraść show" - podsumowała Anna Jurksztowicz.
Zobacz też:
Grażyna Zielińska szczerze o swoim wieloletnim małżeństwie!
Grażyna Zielińska: Z optymizmem przez życie
Katarzyna Cichopek pociesza przyjaciółkę po zdradzie. Sama wie, co to znaczy
