Jak podaje "Fakt", znana restauratorka się ceni i byle pieniądze jej nie kuszą. Wie, że dzięki ogromnej popularności jej tvn-owskiego show jej akcje znacznie wzrosły, dlatego zgodziła się stanąć przed kamerą dopiero, kiedy zaproponowano jej 500 tys. złotych.
Jak tłumaczy tabloidowi osoba pracująca przy produkcji spotu, Magda "stała się wyznacznikiem dobrego smaku i jest guru w sprawach kulinarnych", a wykorzystanie tego świetnego wizerunku to gratka dla twórców reklam, bo "Gessler trafia zarówno do ludzi w średnim wieku, jak i do młodych".









