Meghan mieszkała w Wielkiej Brytanii około dwa lata. Trudno sobie wyobrazić, że jako księżna miałaby chodzić do "zwykłego fryzjera", dlatego zatrudniła osobistego stylistę włosów.
Został nim niejaki George Northwood, który nie tylko dbał o pielęgnację jej włosów, ale także układał fryzurę na większe bądź mniejsze wystąpienia publiczne. Zajmował się także dbaniem o fryzurę Harry’ego.
Teraz postanowił wyjawić na swoim profilu na Instagramie, jakimi klientami byli Meghan i Harry.
Ci, którzy myśleli, że kaprysili i utrudniali mu pracę, będą rozczarowani!
"To był dla mnie przywilej i cieszyłem się każdą sekundą pracy z nimi" - napisał, dodając, że para nauczyła go wiele o "różnorodności kulturowej, równości oraz znaczeniu zdrowia psychicznego".
W jednym z wywiadów z kolei wyznał, że od samego początku dogadywał się rewelacyjnie z Meghan.
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
