Trzeci fotel jurora w show "Mam Talent" nie świecił zbyt długo pustkami. Po wyrzuceniu pazernego Roberta na jego miejsce bardzo szybko znaleziono mniej wymagającego finansowo choreografa.
Okazuje się jednak, że nie wszystkim decyzja producentów przypadła do gustu. Największe pretensje miała zgłaszać Małgorzata Foremniak ( 45 l.), która od lat jest w konflikcie z Egurrolą (45 l.).
Przez lata unikała go jak ognia, a tu nagle będą musieli spędzać ze sobą naprawdę sporo czasu. Sami zainteresowani pozostają bardzo ostrożni w komentowaniu całej sytuacji.
"Nie chcę się wypowiadać na temat składu jury. Tym zajmują się producenci" - stwierdziła w rozmowie z "Faktem" Małgorzata.
Agustin z kolei oznajmił, że "nie jest istotne kto się lubi, a kto nie, bo najważniejsi powinni być uczestnicy".
Cóż, zapewne na wizji będą starali się nas przekonać, że bardzo się lubią i świetnie dogadują.
Ale za takie pieniądze chyba nie będzie im znowu tak trudno udawać...
Zobacz również:
