Dziennikarz od jakiegoś czasu prowadził w radiowej Czwórce audycję "Piątek, piąteczek, piątunio", która cieszyła się sporą słuchalnością.
Niespodziewania 6 maja fani nie usłyszeli jednak Filipa w radiu. Decyzja dyrektor Czwórki zaskoczyła również samego Chajzera, bo ten dowiedział się o tym chwilę przed emisją!
"Kochani, to dla mnie bardzo średni piątek... Zgodnie z decyzją Pani Dyrektor Programu 4 – dzisiaj moja audycja 'Piątek, piąteczek, piątunio' nie odbędzie się. Wklejajcie wasze ulubione hity piąteczka u mnie na profilu, imprezę zrobimy na Facebooku" - napisał rozżalony Filip.
Fani byli bardzo niepocieszeni i próbowali dopytać, co takiego się stało, że dyrektor podjęła taką decyzję.
"Zabrakło jednego maila z tematem audycji. To wystarczyło, żeby redaktora ukarać" – odpowiedział Chajzer jednemu z fanów.
Dobra zmiana?
Zobacz również:
