Reklama
Reklama

Fatalne doniesienia o Jarusiu z "Chłopaków do wzięcia". Znów zaczyna od zera

Jaruś, czyli Jarek Mergner z "Chłopaków do wzięcia" zaskarbił sobie sympatię widzów optymizmem i motywacją, by ułożyć sobie życie. Niejednokrotnie los rzucał mu kłody pod nogi, jednak Jaruś dał się poznać jako człowiek, który się nie poddaje. Mimo to jednak informacja, że po raz kolejny musi zaczynać wszystko od początku, brzmi niepokojąco. Na dodatek mało brakowało, by został bez dachu nad głową...

Jaruś, uczestnik reality show „Chłopaki do wzięcia” od pierwszej chwili ujął widzów determinacją, z jaką stara się poprawić jakość swojego życia

Cierpiący na zespół FAS mężczyzna na tle swoich kolegów z programu wyróżnia się pracowitością i pomysłowością. Czym on się nie zajmował! Handlował perfumami i zegarkami na bazarze z Żarach, planował  produkcję nadruków na koszulkach i stworzenie autorskiej kolekcji, promował posłania dla psów, a także próbował przebić się w trudnej i wymagającej branży muzycznej. 

Reklama

Jaruś przeżył bolesne rozczarowanie

W tym celu zainwestował w mikser DJ-ski, by urozmaicić swoje przekazy na YouTube. Z czasem zaczął zamieszczać własne interpretacje tak uznanych przebojów jak „Mydełko Fa”, czy „Wszyscy Polacy”. 

W międzyczasie szukał miłości. Korzystał nawet z usług biura matrymonialnego, jednak z żadną z kandydatek nie zaiskrzyło. Nadzieja wróciła wraz  z pojawieniem się mieszkającej w Żaganiu Małgorzaty. 

W 2021 roku para zaręczyła się, a w kwietniu 2022 twórcy show „Chłopaki do wzięcia” pokazali ich ślub. Jaruś postawił wszystko na jedną kartę, zdał swoje komunalne mieszkanie i wprowadził się do żony. Na miejscu jednak zorientował się, że na temat ich związku bardzo wiele do powiedzenia ma sąsiadka, która okazuje Gosi matczyne uczucia. 

Po rozstaniu Jaruś nie miał się gdzie podziać

Skończyło się zdjęciem obrączki i wyprowadzką. Jaruś został z niczym i po raz kolejny musi zaczynać wszystko od nowa

Doszło do tego, że omal nie został bez dachu nad głową! Na szczęście z pomocą przyszedł przyjaciel imieniem Tomasz, który zaoferował mu dwa pokoje w domku jednorodzinnym. 

Ponadto, jak ujawnił Tomasz na TikToku, Jaruś, mimo ciężkich przeżyć, znalazł w sobie otwartość na nowy związek. Zresztą, nie ma specjalnie innego wyjścia, gdyż jego dobroczyńca ma swoje wymagania. Jak wyjaśnił Tomasz:

„Jarek szuka teraz kobiety fajnej, mądrej przede wszystkim i musi mieć ta kobieta wigor, żeby mu powiedziała: ''do pracy''. Żarty się skończyły, a ja też nie jestem skarbonką. W jakiś sposób mu pomogłem, teraz ma piękny dom, będzie sobie wynajmował na dole”. 

Jaruś próbuje sił w branży muzycznej

Wygląda na to, że, póki co Tomasz podjął się pilnowania, by Jaruś nie zszedł z właściwej drogi. Jak się wydaje, obaj wiążą nadzieje z talentem muzycznym Jarusia, który dotąd rozwijał się dość nieśmiało. 

Przełomem  w karierze może okazać się autorska interpretacja przeboju Sławomira „Miłość w Zakopanem”.  Zdobyła dotąd blisko 3 miliony odsłon.  

Zobacz też:

Jaruś z "Chłopaków" uwolnił się od żony. Ma nową pracę. I to gdzie

Jaruś postanowił wyznać prawdę o swojej "teściowej"! Chodzi o spore pieniądze

Karina Koch z „Chłopaków do wzięcia” chwali się metamorfozą. „Sama siebie nie poznaję”

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Chłopaki do wzięcia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy