Marcin Hakiel po rozstaniu z Kasią Cichopek wyszedł z cienia. Zaczął samodzielnie udzielać wywiadów, a jego konto na Instagramie znacząco się powiększyło. Obecnie obserwuje go tam ponad 120 tys. osób.
Tancerz z zaskakującą szczerością dzieli się tam z fanami różnymi przemyśleniami dotyczącymi swojego życia prywatnego. Niedawno zdradził nawet, że wynajął detektywa, który pomógł mu udowodnić niewierność żony.
Hakiel nie zamierza się poddawać
Hakiel jeszcze niedawno był w związku z niejaką Dominiką i kiedy się spotykali, tryskał energią. Po nagłym rozstaniu jednak znów popadł nieco w melancholię, co można było zaobserwować na jego Instagramie, gdzie codziennie się udziela.
Jego fani aż zaczęli się o niego martwić, kiedy zaczął publikować fotki ze smutną miną i filozoficzne opisy. Podobnie zresztą było tuż po rozstaniu z Cichopek. On jednak zapewniał, że wszystko u niego w porządku. Wygląda jednak na to, że Hakiel nie zamierza się poddawać i choć prywatnie nie układa mu się teraz najlepiej, to chce dalej kroczyć swoją drogą do celu.
Tak przynajmniej wynika z najnowszego posta na Instagramie. Na fotce widzimy zamyślonego Hakiela, który kroczy przez parking podziemny. W opisie w języku angielskim obwieścił, że takim czy innym sposobem - dotrze do miejsca, w którym chce być.
Fani reagują na wpis Hakiela
Hakiel w ostatnim czasie zaskarbił sobie spore grono fanów, a w szczególności fanów, którzy kibicują mu w życiu. Tym razem również mógł liczyć na słowa wsparcia.
"Panie Marcinie trzymam kciuki ,aby Pan dotarł do swojego szczęścia", "Życzę Panu Marcinie żeby Pan znalazł 2 połówkę", "Życie pisze różne scenariusze, nieraz takie że się wierzyć nie chce że to możliwe, ale co trzeba iść dalej! Ktoś kiedyś powiedział: ‘nie ma drogi bez wyjścia, jak Bóg zamyka drzwi, to otwiera okno’ Serdeczności Panie Marcinie - niech los rozda dobre karty!" - czytamy.
Zobacz też:
Maciej Kurzajewski wrzucił niesamowite zdjęcie bez Cichopek. Fani poruszeni
