Ewa Minge wyleczyła się! Niebywałe, co jej pomogło! „Zaczęłam budzić się, a mój Chrystus miotał piorunami”

Ewa Minge
Ewa MingeJarosław WojtalewiczAKPA
Stoję trochę resztkami sił. Nie do końca wszystko jest dobrze. Trzeci tydzień męczy mnie choroba, nudności, zawroty głowy, jest mi słabo. Na szczęście zatoki już pomału mijają. Pierwsze, co zrobiłam, to test. Na szczęście nie jest to COVID-19
wyznała.

Ewa Minge wyleczyła się malarstwem!

Seria Zbawicieli powstała pod wpływem mojego trudnego okresu, ciężkiego krzyża, który akurat niosłam i jakiejś dziwnej mocy, która wstąpiła we mnie pod wpływem rozmów z moim Bogiem. Czułam malując, że zmartwychwstaję, po wielu miesiącach bólu i matni cierpienia poczułam, że to moje powolne umieranie czas przerwać, wziąć się w garść i zejść z krzyża. Chwyciłam za pędzle i zaczęłam budzić się, a mój Chrystus miotał piorunami. Energia wracała ze zdwojoną siłą a ja zaczynałam widzieć sens życia j dalszej walki o siebie
napisała Ewa Minge.

Zobacz również:

Ewa Minge
Ewa MingeAKPA
Iza Małysz nie zamierza dyskutować z ocenami jury!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?