Chodakowska zmotywowała już dziesiątki tysięcy Polek do tego, by ruszyły się z kanap i zaczęły spalać zbędne kilogramy.Ewa zbiła na tym niezłe kokosy. Dziś jest rasową bizneswoman, ale oczywiście nie zapomina o codziennym motywowaniu swoich fanek. Tym razem zamieściła nagranie prosto po wyjściu spod prysznica. Zatytułowała je "opierdziel od konia", co oczywiście ma pokazać, że trenerka ma dystans do siebie."A dzisiaj na szybko opierdziel od konia. Nigdy osobie otyłej nie powiedziałam, że jest gruba. Zawsze mówię: 'Zadbaj o siebie, zwróć uwagę na to, co ląduje na twoim talerzu, nie truj się'" - zaczyna Ewa.
Następnie przytoczyła historię, która zdarzyła się na jednej ze stacji benzynowych. "Choda" dostrzegła tam zajadającą się hot-dogami rodzinę i to mocno otyłą, którą postanowiła nagrać! "Ostatnio byłam na stacji benzynowej, patrzę, rodzina rozmiar 3 XL, jak nic. Buzie ociekają sosami i hot-dogi w ręce. No i nagrałam Instastories, generalizując, nie pokazując tej rodziny: 'Ludziska, nie róbcie tego swoim dzieciom!'. No i co czytam w komentarzach? "Nie wolno tak wytykać palcem, nie wolno zwracać uwagi'" - oburza się Ewa.
Na koniec porównała osoby otyłe do samobójców!
"Czekaj, jak idziesz mostem i skacze samobójca, to nie zwracasz uwagi? Bo ja reaguję" - dodała.
Zobacz również:
***
