Wokalista z producentem filmowym Davidem Furnishem (53 l.) wziął ślub ponad rok temu, gdy w Anglii zalegalizowano małżeństwa homoseksualne.
Dwóch synów, Zahary’ego (5 l.) i Elijaha (3 l.), urodziła im surogatka, zapłodniona nasieniem pochodzącym od obu małżonków. Dzisiaj Elton John często powtarza, że dzieci to największe szczęście, jakie spotkało go w życiu.
- To, że zdecydowałem się na dzieci, a właściwie, że razem z Davidem zdecydowaliśmy się na dzieci, było najlepszą rzeczą, jaką zrobiłem w ciągu ostatnich sześciu lat. Synowie są moim skarbem. Bez nich moje życie byłoby puste i bezwartościowe - mówi Elton John w najnowszym wywiadzie.
Pytany, czy nie czuje się za stary na ojcostwo, zaprzecza. Przyznaje jednak, że "początkowo był przerażony, że nie da sobie rady".
- Ale chłopcy mnie odmłodzili - śmieje się. - Oni mnie mobilizują do działania i dają radość. Przy nich w ułamku sekundy zapomina się o wszelkich troskach. Znów chce mi się żyć! Zahary i Elijah bywają niesforni, ale ja to w nich uwielbiam. Kocham ich furię, która może innych przerażać. Jestem dumny, że moi synowie mają charakter.
Wokalistka dodaje z uśmiechem, że z Davidem marzy teraz o dziewczynce. - Chciałbym mieć jeszcze córkę, która nieco złagodziłaby ich chłopięce obyczaje.
Zobacz również:
