Reklama
Reklama

Edyta Pazura odpowiada na plotki o zdradach męża: "Granica przyzwoitości została przekroczona". Idzie do sądu!

Edyta Pazura (34 l.) tym razem nie wytrzymała i publicznie postanowiła odnieść się do plotek o zdradach męża, Cezarego Pazury. Żona aktorka przyznała, że pewne granice zostały już przekroczone, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie...

Edyta Pazura i Cezary Pazura poznali się 14 lat temu podczas podróży pociągiem. Wówczas ich relacja budziła niezwykłe emocje i wciąż pojawiały się plotki, że aktor, wiążąc się z młodszą o 25 lat dziewczyną - z całą pewnością przechodzi kryzys wieku średniego.

Mimo że większość przewidywała, że ich relacja szybko się zakończy - to oni są już ze sobą 14 lat, a ich związek ma się świetnie. Para doczekała się trójki dzieci: Amelii, Antoniego i Rity, a 14 rocznicę swojego związku świętowali pod koniec zeszłego roku na Malediwach.

Reklama

Media twierdziły, że Edyta ma zamiar zostać celebrytką, a nazwisko znanego aktora jej w tym pomoże. Ona udowodniła jednak, że sama potrafi zająć się swoją karierą - jak kilkukrotnie podkreślała - robi teraz doktorat i ma świetnie prosperującą firmę.

Edyta ciężko zapracowała na swoją markę. Ukończyła studia magisterskie z zarządzania i doradztwa gospodarczego, a później dokształcała się jeszcze w sektorze medialnym na warszawskiej Akademii Leona Koźmińskiego.

Instagramerka plotkuje o zdradach Pazury

Okazuje się jednak, że nie wszystko jest takie idealne, jakim się wydaje. Na jednym z instagramowych profili pojawił się wpis, który sugerował, że Cezary, zanim rozwiódł się z poprzednią żoną, Weroniką Marczuk - romansował już z Edytą.

Nie był to jednak koniec insynuacji dotyczących prywatnego życia Pazury. Instagramerka stwierdziła, że aktor powadził "życie na boku" i tak naprawdę ludzi się nie zmieniają, co mogło oznaczać, że i tym razem Pazura nie jest taki święty.

Tego było już za wiele. Żona Cezarego nie kryła irytacji i zwróciła się do autorki słów, mówiąc, że "współczuje braku empatii". Przyznała, że jest w związku z Pazurą 15 lat, mają trójkę dzieci, które urodziła, studiując dwa kierunki. Podkreśliła także, że pisze doktorat i prowadzi firmę.

Edyta Pazura zapowiada pozew

Edyta zwróciła również uwagę na to, że takie słowa mogą źle wpłynąć na jej dzieci, które mogłyby przeczytać w sieci nieprawdziwe doniesienia o tym, jak wygląda małżeństwo ich rodziców.

Okazuje się, że Pazura nie ma zamiaru odpuścić i tym razem postanowiła wyciągnąć konsekwencje. Przyznała na Instagramie, że "pani dostanie pismo od prawnika". Dodała także, że odszkodowanie przekaże na cele charytatywne.

Instagramerka od razu się zreflektowała, być może zniechęcona groźbą pozwu, przyznała, że to były tylko jej "luźne przemyślenia oraz wspomnienia sprzed 20 lat". Dodała, że nie chciała nikomu sprawić przykrości.

Kobieta usunęła swoje wpisy na Instagramie i poinformowała, że napisała do Edyty z przeprosinami.

Pazura zaznaczyła także, że to pierwszy i ostatni raz, kiedy odnosi się do tego typu "dram". Stwierdziła bowiem, że to nie jej poziom...

Zobacz też:

Edyta Pazura przyjęła uchodźców. Przy okazji wbiła szpilę rządzącym!

Wojna w Ukrainie. Andrzej Duda: Putin może teraz użyć wszystkiego

Kim jest Kirył Szamałow? Miliarder i były zięć Putina zostanie bankrutem?

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Cezary Pazura | Edyta Pazura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy