Edyta Herbuś zdobyła wielką popularność
Edyta Herbuś swoją karierę rozpoczynała jako tancerka. Kolejne sukcesy w międzynarodowych konkursach sprawiły, że finalistka Mistrzostw Polski, Europy i świata w tańcu nowoczesnym otrzymała propozycję występu w "Tańcu z Gwiazdami".
Udział w słynnym show okazał się momentem przełomowym w jej życiu zawodowym - Edyta Herbuś szybko awansowała do celebryckiej ekstraklasy i zyskała ogólnopolską rozpoznawalność.
Z czasem zaczęła pojawiać się w popularnych serialach, takich jak "Klan", "Na Wspólnej" i "Samo życie". Gwiazda "TzG" miała także okazję wystąpić w kilku kinowych hitach, a w międzyczasie regularnie pojawiała się na deskach teatru.
Dziś Edytę Herbuś regularnie można oglądać na małym i dużym ekranie, celebrytka jest także stałą bywalczynią branżowych imprez.
Edyta Herbuś na premierze płyty Julii Kamińskiej
Ostatnio 43-latka wybrała się na uroczystą premierę najnowszej płyty Julii Kamińskiej - "Sublimacja". Gwiazda "Klanu" nie szczędziła komplementów swojej koleżance z branży.
"Jestem oczarowana tym, co Julia stworzyła. Autentycznością, która z tego płynie i taką odwagą Julki do pokazania zupełnie innej swojej strony. Dzikiej, odważnej, dziewczyńskiej, takiej trochę kontrowersyjnej, niepoprawnej. (...) My z Julką spotykamy się systematycznie przy różnego rodzaju akcjach charytatywnych, jakiś takich działań społecznych. Dzisiaj zobaczyłam ją z trochę innej strony i bardzo mi się podoba ten obraz, bardzo podoba mi się jej charakter, jej odwaga, w tym, co robi, w tym co tworzy" - zdradziła w rozmowie z "Super Expressem".
Edyta Herbuś zapowiada nowy etap w swojej karierze?
Przy okazji opowiedziała także nieco o swoich planach na przyszłość. Okazuje się, że celebrytka w ostatnim czasie czuje się dodatkowo zmotywowana do tego, by jeszcze mocniej zaznaczyć swoją obecność w mediach.
"Potrzebuję też trochę więcej siebie wyrazić dzisiaj, jako ja Edyta Herbuś. Przez role w teatrze wyrażam się swoją twórczością w rolach. Ostatnio podczas rozmowy z taką ważną osobą z telewizji usłyszałam takie zdanie, które strasznie mnie rozśmieszyło, a później pomyślałam, dobrze, że je usłyszałam, mianowicie: "Boże, jaka ty jesteś ciekawa i mądra, a przez ekran to się nie przebija". Strasznie się z tego uchichrałam (...)" - relacjonowała gwiazda, po czym dodała:
"(...) później pomyślałam, że coś w tym jest, że może Edyty Herbuś w mediach jest trochę mniej, że bardziej stoję za swoimi rolami, niż wyrażam siebie w swojej osobowości, więc gdzieś tam chyba za tym zatęskniłam. To był dla mnie taki bodziec do tego, żeby znaleźć przestrzeń, żeby tej Edyty Herbuś było więcej, takiej przebijającej się również przez ekran" - podsumowała w rozmowie z tabloidem.
Czy to oznacza, że gwiazda w końcu jest gotowa na to, by rozpocząć kolejny etap w swojej medialnej karierze? Zapewne przekonamy się niebawem.
Zobacz też:
Edyta Herbuś podsumowała występ Luny. Zaskakujące słowa o duchowych wybrykach Górniak
Edyta Herbuś nie chce ślubu. Woli skupić się na budowie domu
