Drzyzga i Woźniak-Starak mają konflikt? Ewa: "Cięty język, czasami niepotrzebny..."
Ewa Drzyzga i Agnieszka Woźniak-Starak prowadzą poranne show "Dzień Dobry TVN". Choć gdy decyzja o tym, by te dwie prezenterki stworzyły parę w "śniadaniówce" z początku wydawała się średnio trafionym pomysłem, obie panie zdają się doskonale dogadywać w pracy - przynajmniej z pozoru. Agnieszka i Ewa od dwóch lat stawiają na profesjonalizm i jeśli różni je podejście do pewnych spraw, starają się to ukryć najlepiej, jak tylko mogą.
Ostatnio miał miejsce drobny zgrzyt, który wyniknął między dziennikarkami, gdy jedna z internautek wytknęła Ewie, że przy Agnieszce "wygląda jak uboga krewna". Warto nadmienić, że istotnie - Woźniak-Starak zawsze ma bardzo przemyślane stylizacje, dba o swój wizerunek i lubi bawić się modą, Drzyzga zaś - zwykle stawia na bezpieczną klasykę.
Urażona prezenterka postanowiła nie pozostawiać tej sprawy bez komentarza:
Dla mnie najważniejsze jest, żebym ja nie przykuwała swoją osobą za bardzo uwagi. Agnieszka ma swój styl. Pięknie wygląda. Niejednokrotnie sama się zachwycam. A potem zaczynamy pracę. I dla mnie to jest najważniejsze
Zarówno Woźniak-Starak jak i Drzyzga są doświadczonymi dziennikarkami, więc ewentualny konflikt nie może być widoczny przed kamerami. Ostatnio prezenterki pojawiły się w cyklu "Krótka Piłka" Mateusza Hładkiego. Obie panie usłyszały pytanie, o to, co cenią w swoich towarzyszkach z pracy. Agnieszka długo się nie zastanawiała i wymieniła spokój oraz opanowanie Ewy. Ona zaś podkreśliła radość, którą dzieli się z otoczeniem Aga. Nie obyło się też bez pytania o wady tych prowadzących, co mogło zaskoczyć niejednego widza.
Cięty język, czasami niepotrzebny
Czasami jest zbyt empatyczna
Zobacz też:
Ewa Drzyzga ledwie wiązała koniec z końcem? Gwiazda żebrała w pracy
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!
Tak dziś wygląda pierwsza żona Majdana. "Znaliśmy się jeszcze z liceum"











