Kilka tygodni temu w mediach pojawiła się informacja, że wielka gwiazda polskiej piosenki postanowiła wrócić na scenę.
Niestety, plany koncertowe będzie musiała nieco odłożyć w czasie.
Jak informuje "Fakt", ukochany mąż artystki, Jerzy Bajer trafił do szpitala, gdzie przeszedł bardzo poważną operację. Jego stan jest ciężki.
Pan Jerzy to wielka miłość pani Zdzisławy. Para jest ze sobą od kilkudziesięciu lat.
Nic więc dziwnego, że piosenkarce teraz nie w głowie koncerty i nagrywanie nowych piosenek.
Tym bardziej, że ukochany mąż był dla niej największym wsparciem w najtrudniejszych chwilach...
"Miałam osiemnaście lat, to była miłość od pierwszego wejrzenia. Nigdy mnie nie zawiódł" - wyznała w jednym z wywiadów.
Teraz żona chce mu się odwdzięczyć za jego miłość. Od kilku dni nie wychodzi ze szpitala i czuwa przy mężu.
Trzymamy kciuki, aby wszystko skończyło się dobrze!
Zobacz również:
