Celebrytka po perypetiach z Mikołajem Krawczykiem rzadko dzieli się informacjami ze swojego życia prywatnego.Tym razem postanowiła zrobić wyjątek. Na Instagramie zamieściła smutny wpis, w którym poinformowała o śmierci jej kochanego czworonoga.Włodarczyk jest znaną miłośniczką zwierząt. Jej cierpienie trudno pewnie opisać. Wzruszająca jest także historia, jak na siebie trafili. Aga uratowała bowiem psiakowi życie. Znalazła go błąkającego się przy ruchliwej trasie z Łodzi do Warszawy."4 wspólne lata,wspólne wyjazdy,ucieczki przed dzikami,liczne wizyty u weta... tak,moja babcia do tej pory nie dowierza,jak można z psem jeździć do okulisty czy kardiologa. Robić badanie krwi, tomografię, echo serca czy rentgen,w nocy o północy wszystko jedno.
Jednak tego co postanowiłeś dziś zrobić opuszczając mnie na zawsze chyba nigdy nie przeżyję. Nagle i bez uprzedzenia. Tak się nie robi człowiekowi!!! Pękło mi serce na milion kawałków,nie ma mnie" - pisze aktorka.
Bardzo współczujemy!
***
