Dziennikarka znana jest ze swojego dobrego serca. Chętnie angażuje się w pomoc zarówno ludziom, jak i zwierzętom. Ostatnio po raz kolejny udowodniła, że los pokrzywdzonych nie jest jej obojętny. Co takiego się wydarzyło?
Wellman w programie "5 minut z Pauliną" wyznała, że pobiła mężczyznę, gdy ten znęcał się nad bezbronnym psem! "Pan bił szczeniaka na ulicy, małego wilka. Bił tak, że pies zsiusiał się pod siebie. Zapięłam swoją torbę i przywaliłam mu" - powiedziała.
Oprawca na długo zapamięta to zdarzenie! Dziennikarka zdradziła, że uderzenie było na tyle mocne, mężczyzna aż osunął się na ziemię! "W tej torbie mam ziemniaki, laptopa, książki, perfumy. Jak go strzeliłam, to aż stracił przytomność" - wyznała.
Jak widać, z Dorotą Wellman lepiej nie zadzierać!
