Dziennikarka już wiele razy udowodniła, że ma dobre serce i nieobojętny jest jej los chorych czy pokrzywdzonych. Tylko w ubiegłym roku Wellman przekazała 300 tys. zł na cele charytatywne z gaży, którą otrzymała za udział w reklamie jednego z dyskontów. Choć gwiazda jest w stanie wiele zrobić, by pomóc innym, zarzeka się, że jest pewna grupa produktów, których nigdy nie zareklamuje. Jakich?
"Nie można brać wszystkiego jak popadnie. Nie przyjęłabym reklamy środków na odchudzanie, bo byłabym niewiarygodna, oraz środków na wzdęcia, bo nie lubię środków na wzdęcia, więc w tego typu reklamach nigdy nie wystąpię" - powiedziała "Super Expressowi".
Dodała również, że z góry odrzuciłaby także propozycję reklamy prezerwatyw, ale z kolei dałaby się namówić na udział w kampanii społecznej dotyczącej świadomości seksualnej młodzieży.
Zobacz również:
