Doniesienia zza zamkniętych drzwi domu Kwaśniewskiej i Badacha. Przypuszczenia się potwierdziły
Chociaż Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach świadomie zdecydowali się nie mieć dzieci, to para ogromną miłością obdarzyła swoje pieski. Właśnie mija rok odkąd dziennikarka i muzyk zdecydowali się na adopcję. Córka byłego prezydenta przyznała na Instagramie, że zwierzak "staranował każdą drogę do serca". Zachwytom nie ma końca.
Ola Kwaśniewska i Kuba Badach są szczęśliwą parą już od 2009 roku. Zakochani poznali się na korytarzach jednej z rozgłośni radiowych, gdzie muzyk promował swoją najnowszą płytę, a córka byłego prezydenta pracowała jako dziennikarka. Ich ślub odbył się w 2012 roku i od tej pory idą razem przez życie unikając skandali i blasku fleszy. Kwaśniewska i Badach zawsze służą sobie wsparciem w trudnych chwilach oraz motywują się w dążeniu do rozwijania swoich karier.
Dziennikarka i wokalista otwarcie przyznają, że zdecydowali się nie mieć dzieci. Ogromną miłością obdarzyli za to psy. Mają dwóch czworonożnych przyjaciół Lulę i Bibę. Właśnie mija rok od adopcji jednego z nich ze Schroniska na Paluchu w Warszawie.
Z tej okazji Ola Kwaśniewska zamieściła na swoim Instagramie poruszający post na którym widać uroczego, pełnego energii psiaka, który cieszy się życiem. Na nagraniu pojawił się także roześmiany Kuba Badach.
"Równo rok temu wzięliśmy z Palucha tę elektrokluskę, nie wyobrażając sobie nawet, jak bezwzględnie staranuje każdą drogę do serca" - ogłosiła córka Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich.
Post spotkał się z ciepłym przyjęciem przez fanów i znajomych dziennikarki. Anita Werner zareagowała serduszkiem, a Bogna Sworowska napisała "200% biegającej i szczęśliwej miłości".
"Jaki on słodki" - dodała Natalia Kukulska.
Zobacz też:
Ola Kwaśniewska cała we łzach. Wszystko z powodu jednego mężczyzny
Kwaśniewska opuściła dom i znienacka ogłosiła. Mówi to wprost. "Aktualnie jedyna ucieczka"