Choć żadna telewizja nie zaproponowała jej udziału w imprezie sylwestrowej, Doda wcale się tym nie przejmuje.
Okazuje się bowiem, że ta noc nie będzie dla niej wcale stratna. Jak podaje "Fakt", piosenkarka zagra koncert w Białymstoku, gdzie będzie główną gwiazdą wieczoru.
Zgromadzona tam publiczność może liczyć na widowiskowe show. Doda zagra bowiem przeboje, które fani znają z jej niezapomnianej trasy "Riotka Tour".
Tabloid ustalił też stawkę, jaką celebrytka otrzyma za ponadgodzinny pokaz swoich możliwości. Okazuje się, że Doda zainkasuje 90 tysięcy złotych!
Podobno za występ w telewizji mogłaby zgarnąć "tylko" 60 tysięcy.
Jak widać Doda nadal jest w cenie. Nawet wtedy, gdy nie pokazują jej w telewizji!
