Rozstanie Dody i Emila Stępnia wywołało ogromne poruszenie. Piosenkarka i producent filmowy co rusz toczą ze sobą medialne przepychanki.
Artystka na każdym kroku podkreśla, że nie ma ochoty brać udziału w kłótniach z mężem, ponieważ ze względu na jego zachowanie, wylądowała na terapii u psychologa. Obecnie jedynym wspólnym łącznikiem pomiędzy Dodą a Emilem jest ich film "Dziewczyny z Dubaju", który wyprodukowali.
Jakiś czas temu roztrzęsiona piosenkarka poinformowała fanów na Instagramie, że nie jest w stanie dokończyć ostatecznego montażu filmu, gdyż razem z reżyserką Marią Sadowską nie zostały wpuszczone do montażowni. Okazało się, że (prawie) eksmąż zakazał Dorocie i Marii wstępu do studia i dokonania ostatecznego przycięcia produkcji.
Artystka zapowiedziała, że podejmie odpowiednie kroki prawne i postara się o to, by zgodnie z podpisaną umową, reżyserka Maria Sadowska miała możliwość dokonania poprawek przed ostatecznym wysłaniem filmu do kin.
Doda dokończyła montaż filmu "Dziewczyny z Dubaju"
Okazuje się, że Dorocie i Marii udało się w końcu wejść do montażowni i dokończyć film. Autorka hitu "Don’t wanna hide" (sprawdź!), będąca jednocześnie producentką kreatywną filmu "Dziewczyny z Dubaju" nie kryje wzruszenia.
Kochani, po miesiącu wyniszczającej dla mnie walki udało się wprowadzić moje i Marii artystyczne poprawki do filmu. Dziękuję Wam za Wasze wsparcie, doping i motywacje. Dziękuje wszystkim osobom zaangażowanym przy tym projekcie, za ich profesjonalizm i absolutny artyzm. FILM JEST GOTOWY DOPIERO TERAZ (poza kilkoma detalami). Mogę podpisać się pod tym obrazem i moją pracą
Doda niestety nie pojawi się na premierze filmu, ponieważ nie ma zamiaru podpisywać się pod szeregiem nieścisłości, jakich miał dopuścić się Emil Stępień.
Podtrzymuje, jednak iż nie będę na premierze, gdyż Absolutnie NIE podpisuję się pod czymś innym tj.: obrażaniem mnie i reżyserki, dyskredytowaniem mojej pracy, utrudnianiem mi jej, nieuregulowanie zapłaty dla ekipy, oraz jak się ostatnio okazało za muzykę do filmu (!!!), mnożącymi się konsekwencjami prawnymi, w które jestem intencjonalnie angażowana na oczach całej opinii publicznej. Mimo to ufam, że zarówno Wy jak i media będziecie mogli skoncentrować się tylko i wyłącznie na warstwie artystycznej tego filmu. Na wspaniałych aktorach, reżyserce i całej ekipie, która tak jak ja włożyła w niego całe serce. Tym docenicie moją 2-letnią pracę nad "Dziewczynami z Dubaju", którą dniem dzisiejszym JAKO PRODUCENT KREATYWNY wykonałam i ZAKOŃCZYŁAM. To było wspaniałe doświadczenie, dzięki któremu odkryłam w sobie zupełnie nowe oblicze artystki. Dziękuje za to! Mam nadzieje, że poczujecie to w każdej sekundzie na ekranie już od 26 listopada. TRAKTUJE TEN FILM JAK MOJE DZIECKO i jest mi cholernie przykro, że mnie tam z Wami nie będzie, ale mimo to życzę wspaniałej premiery! Ekipo! Bądźcie z siebie dumni!"Okazuje się jednak, że gwiazdy nie będzie na premierze, ponieważ nie chce
Artystka dopięła swego, a film "Dziewczyny z Dubaju" w kinach będzie można obejrzeć już 26 listopada!
Zobacz też:Daria Zawiałow w nietypowej stylizacji na gali MTV
Weronika Rosati pochwaliła się zdjęciem z mamą
Ponad 300 tysięcy przedwczesnych zgonów. Polska w niechlubnej czołówce




***Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl








