Mimo chwil załamania Blair nie poddała się. Miewała gorsze i lepsze dni, ale wciąż walczyła o swoje zdrowie. Jej ogromną motywację stanowi 8-letni syn - oczko w głowie mamy.
Aktorka długo musiała czekać na poprawną diagnozę. Na początku jej problemów zdrowotnych, lekarze uznali, że objawy przypominają menopauzę. Jednak nie był to odpowiedni kierunek. Dopiero po serii szczegółowych badań wyniki jednoznacznie wskazały na stwardnienie rozsiane. Blair była przerażona, bała się, że dozna załamania psychicznego. Tak bardzo chciała, żeby to była pomyłka.
To był bardzo ciężki okres w jej życiu. Miała zaburzenia pamięci, osłabione nogi i problemy mięśniowe. Potem pojawiły się zaburzenia koordynacji i problemy z chodzeniem. Miewała także napady paniki. W jednym z wywiadów dla magazynu "The Time" powiedziała, że musiała porozmawiać ze swoim synem o śmierci. Nie mogła go okłamywać, chciała żeby był przygotowany na to, co może nadejść.
Powiedziałam mu, że zaczęłam przygotowywać się na śmierć, a on stwierdził, że chce, żebym została skremowana
Na Instagramie opisywała, co się z nią aktualnie dzieje. W jednym z postów napisała, że mięśnie twarzy i szyi są bardzo skurczone i napięte. Mimo ćwiczeń, nie była w stanie ich rozciągnąć.
Moje mięśnie na twarzy i szyi są tak skurczone i napięte, że nie mogę nawet znaleźć sposobu na ich rozciągnięcie. A próbowałam przez trzy godziny
Aktorka ma ogromną wolę walki. Nie poddawała się, mimo utrzymujących się objawów. W lutym tego roku napisała: "Muszę wyzdrowieć. Chcę wyzdrowieć. Chociaż nie wiem, co to tak naprawdę znaczy".
Najnowsze zdjęcia, które opublikowała na swoim Instagramie, ukazują ją w znacznie lepszej kondycji niż na początku roku. Blair porusza się samodzielnie i nie używa już kul. Włosy, które wypadły jej po chemioterapii, odrosły. Ewidentnie choroba ustępuje, a aktorka czuje się dużo lepiej.
Blair nie zrezygnowała z pracy. Nie chciała, by choroba zabrała jej to, co tak bardzo kocha. Ostatnio zagrała w filmie "After". Mogliśmy zobaczyć ją także w produkcji Netflixa "Another Life". Aktorka cały czas rozmawia o nowych kontraktach i nie zwalnia tempa.
***








