Dawid Kwiatkowski to wokalista młodego pokolenia (zobacz!). Mimo, że ma zaledwie 25 lat, to już wydał siedem solowych albumów muzycznych. Niewiele osób pamięta, ale pierwszy raz zobaczyliśmy go podczas przesłuchań do czwartej edycji programu Polsatu "Must Be the Music. Tylko muzyka". Dzisiaj jest idolem nastolatków i nie przestaje zwalniać tempa.
Dawid Kwiatkowski odpowiedział na pytania fanów
Dawid Kwiatkowski ma swoich wiernych fanów. Na Instagramie śledzi go ponad 1,3 miliona osób. Chociaż artysta nie dzieli się informacjami ze swojego życia prywatnego, to tym razem postanowił zrobić wyjątek. Zdobył się na bardzo trudne wyznanie. Okazuje się, że plotki o złym stanie psychicznym Kwiatkowskiego są prawdziwe. Podczas koncertu w Sopocie nie był w stanie skupić się na tym, co śpiewa. Cały czas zastanawiał się, czy ludzie go oceniają.
Moja samoocena spadła tak, że na scenie, zamiast skupić się na śpiewie, myślałem tylko o tym, że pewnie w tym momencie ktoś mnie ocenia, krytykuje, obgaduje. Kiedy zszedłem ze sceny, wszyscy gratulowali mi występu. Mówili, że byłem dobry etc., a ja marzyłem o tym, by schować się w toalecie i dać sobie czas
Wraz z początkiem pandemii i lockdownem pogorszył się jego stan psychiczny. Zaczęły się problemy z samooceną i poczuciem własnej wartości. Ponieważ koncerty nie mogły się odbywać, to większość artystów była zmuszona zawiesić swoją działalność. Brak aktywności scenicznej i kontaktu z ludźmi, miał ogromny wpływ na samopoczucie Kwiatkowskiego.
Dla mnie scena to ładowarka. Nie miałem jej przez wiele miesięcy i padłem. Na szczęście bardzo dobrze sobie z tym poradziłem, jeszcze trochę pracy przede mną, ale stany jak te, poszły w niepamięć
***Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl
Zobacz również:
Alec Baldwin zastrzelił kobietę na planie filmowym. Kim jest zmarła Halyna?Stan Borys miał zawał serca
Królowa Elżbieta II spędziła noc w szpitalu! Co z jej zdrowiem?








