Dariusz K., po tym jak 13 lipca będąc pod wpływem kokainy śmiertelnie potrącił przechodzącą przez pasy kobietę, cały czas przebywa w areszcie.
Jego prawnik wnosił co prawda o możliwość odpowiadania z wolnej stopy, jednak sąd się na to nie zgodził.
Od czasu jego aresztowania na jaw wychodzą nieznane fakty z życia muzyka.
Jakiś czas temu sporo mówiło się o długach, które Dariusz K. miał w związku ze swoją firmą producencką.
Teraz okazuje się, że ciążyły na nim także inne zaległości.
Jak podaje tygodnik "Na Żywo", chodzi o ogromną kwotę!
"Jak się okazuje, ciążą na nim zaległe mandaty.
Było ich tyle, że uzbierała się astronomiczna suma 170 tysięcy złotych!
Ściągnięciem należności zajmuje się urząd skarbowy" - czytamy w tygodniku.
Zobacz również:










